Babeszjoza u psa - przyczyny, objawy, leczenie

Spis treści

Choroby przenoszone przez kleszcze stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia psów i kotów, dlatego tak ważne jest, aby zadbać o odpowiednią profilaktykę. Należy pamiętać o tym, że sezon kleszczowy w Polsce trwa przez cały rok - ze względu na ocieplanie się klimatu kleszcze są aktywne również zimą.

Na jakie choroby są narażone zwierzęta ukąszone przez kleszcze?

Kleszcze są wektorem lub żywicielem ostatecznym wielu patogenów, na przykład:

  • pierwotniaków z rodzaju Babesia, w tym B. canis, B. gibsoni, B. conradae, B. rossi i B. vogeli, wywołujących babeszjozę

  • bakterii z rodzaju Borrelia, w tym B. burgdorferi sensu stricto, B. afzelii i B. garinii, wywołujących boreliozę

  • bakterii Anaplasma phagocytophilum, wywołującej anaplazmozę

  • bakterii z rodzaju Ehrlichia, najczęściej E. canis, wywołującej erlichiozę


BABESZJOZA

Jest wywoływana przez pierwotniaki z rodzaju Babesia, które są wprowadzane do organizmu zwierzęcia podczas ugryzienia przez kleszcza. Babeszjoza jest częsta szczególnie u psów. Pierwotniaki szybko dostają się do czerwonych krwinek i prowadzą do ich rozpadu. Konsekwencją nieleczonej babeszjozy jest niedokrwistość, następnie niedotlenienie, dochodzi do powikłań w postaci niewydolności wielonarządowej (głównie nerek oraz wątroby), a w ostateczności do śmierci.

Babeszjoza u psa objawy

Pierwsze objawy pojawiają się w ciągu jednego do kilku dni od inwazji kleszczy. Obserwowane jest:

  • osłabienie, niechęć do zabawy czy spacerów

  • brak apetytu

  • wysoka gorączka

  • wymioty

  • biegunka

  • kaszel

  • bladość lub zażółcenie błon śluzowych

  • oddawanie moczu o ciemnym zabarwieniu


W przypadku zauważenia u zwierzęcia niepokojących objawów zalecana jest jak najszybsza wizyta u lekarza weterynarii

U kotów choroba ta stwierdzana jest rzadko. Wśród obserwowanych objawów klinicznych można wymienić senność, brak łaknienia, osłabienie i biegunkę, natomiast żółtaczka występuje rzadko. Objawy mogą pojawić się w późniejszych etapach rozwoju choroby. U większości zarażonych kotów babeszjoza rozwija się w przebiegu innych zakażeń, przede wszystkim wywoływanych przez retrowirusy i mykoplazmy.

Rozpoznanie babeszjozy

Wykonanie rozmazu krwi żylnej i jego ocena pod mikroskopem.

W przypadku początkowej (ostrej) postaci choroby wysoką czułość ma badanie świeżych, cienkich rozmazów z krwi żylnej barwionych metodą Giemzy lub Diff-Quicka. Próbki krwi są pobierane z obwodowych naczyń włosowatych, np. z małżowiny usznej. Często ocenę rozmazu krwi wykonuje się od razu, podczas wizyty ze zwierzęciem w klinice weterynaryjnej. Dzięki temu, jeśli w badaniu stwierdzona zostanie obecność Babesii, można od razu rozpocząć leczenie.

Pierwotniaki z rodzaju Babesia występują w erytrocytach pojedynczo lub w parach. W zależności od gatunku kształtem przypominają gruszkę lub są bardziej zaokrąglone.

Jeśli zwierzę cierpi na postać przewlekłą choroby pierwotniaki mogą chwilowo nie być obecne w krwi, ponieważ “zawędrowały” już do innych tkanek organizmu - w związku z tym znalezienie ich pod mikroskopem może być trudne.


Pierwotniaki z rodzaju Babesia

Badanie serologiczne

Badanie to jest pomocne w postawieniu rozpoznania w trakcie trwania przewlekłej postaci choroby. Niestety nie będzie przydatne w postaci ostrej choroby, z uwagi na to, że swoiste przeciwciała będą obecne we krwi dopiero po upływie dwóch tygodni od pierwszego zarażenia.

Najczęściej wykonywany jest test immunofluorescencji pośredniej (IFAT), do którego wykonania potrzebna jest niewielka ilość krwi pacjenta.

Diagnostyka molekularna - test PCR

Może być przydatny szczególnie w rozpoznawaniu zakażenia u zwierząt cierpiących na przewlekłą postać choroby, ponieważ jego czułość jest wyższa niż badanie rozmazów krwi. Badanie to nie pozwala jednak całkowicie wykluczyć wyników fałszywie ujemnych.

W celu oceny stanu zdrowia pacjenta często wykonywane jest również badanie krwi - morfologia i biochemia. Dzięki tym badaniom można ocenić ogólny stan całego organizmu, włączając w to nerki czy wątrobę. Badania krwi pokażą również czy występuje anemia i jak bardzo jest ona zaawansowana.

Leczenie babeszjozy

Lekiem powszechnie stosowanym w terapii zarażeń wywołanych przez B. canis jest imidokarb lub fenamidyna. Stosowane jest również leczenie wspomagające, które obejmuje płynoterapię, glikokortykosteroidy, leki hepatoprotekcyjne, a w przypadkach silnej anemii przetaczanie krwi. Należy pamiętać, że leczenie jest dobierane indywidualnie do stanu klinicznego pacjenta, a decyzję o tym podejmuje lekarz weterynarii na podstawie wyników badania klinicznego oraz badań dodatkowych.

Im szybciej zostanie postawione rozpoznanie, a następnie wprowadzone leczenie, tym lepsza prognoza dla pacjenta.

Zapobieganie

Zapobieganie babeszjozie opiera się na przeciwdziałaniu inwazji kleszczy poprzez:
  1. Regularne stosowanie preparatów przeciwko kleszczom przez cały rok. Obecnie dostępne są one w formie tabletki, kropli, spray’u lub obroży. Czas działania preparatu również jest różny - od 5 tygodni do nawet 8 miesięcy. W celu dobrania dla zwierzęcia odpowiedniego preparatu zalecany jest kontakt z lekarzem weterynarii.

  2. Regularną obserwację zwierzęcia - po każdym spacerze lub zabawie na świeżym powietrzu należy dokładnie obejrzeć sierść pupila, zwłaszcza w okolicach uszu, pachwin, szyi i brzucha. 

  3. Wczesne usunięcie kleszcza ze skóry zwierzęcia - w przypadku zauważenia kleszcza należy go usunąć samodzielnie lub też udać się w tym celu do lekarza weterynarii. Wczesne usunięcie kleszcza zmniejsza ryzyko przeniesienia chorób odkleszczowych. Należy pamiętać, aby absolutnie nie smarować kleszcza tłustymi substancjami, np. masłem, ponieważ ułatwia to transmisję patogenu. 

Babeszjoza nie jest chorobą zoonotyczną, co oznacza, że ludzie nie mogą się nią zarazić od zwierząt.

Bibliografia

Polska Rada Konsultacyjna ds. Parazytoz Zwierząt Towarzyszących (ESCCAP Polska). „Przewodnik ESCCAP: Zwalczanie chorób przenoszonych przez wektory u psów i kotów”. https://www.esccap.pl/ , nr 5 (2023), str.: 26-30.


Baneth G., “Antiprotozoal treatment of canine babesiosis”. Veterinary Parasitology, vol. 254, 2018, str.: 58-63. << wstecz
szukaj