Wielu opiekunów boryka się z problemami ze strony układu ruchu u swoich psów. Oprócz standardowego leczenia warto podawać im wtedy również kolagen. Na przestrzeni lat utrwaliło się przekonanie, że jednym ze sposobów na suplementowanie kolagenu jest podawanie galarety na przykład z kurzych nóżek. Jednak czy rzeczywiście jest to dobra praktyka?
Preparaty kolagenowe dostępne na rynku zrobione są z hydrolizatu kolagenu i jest tak nie bez powodu. Proces hydrolizy zwiększa przyswajalność kolagenu, która niestety nie jest zbyt dobra. Kolagen, który otrzymamy po wygotowaniu kości będzie skrajnie mało przyswajalny. Dlatego jeżeli chcemy, żeby podawany kolagen przyniósł realne efekty należy podawać go w formie hydrolizatu i regularnie przez dłuższy czas. Jeżeli mamy preparat w formie proszku można dodatkowo zwiększyć przyswajalność kolagenu zalewając proszek letnią wodą i pozostawić go do napęcznienia. Taki “żelek” z kolagenu będzie lepiej przyswajalny niż kolagen w formie proszku bądź tabletki.
Wapń i fosfor stanowią główne składniki budulcowe kości. Jeżeli gotujemy kości, na przykład w celu zrobienia wyżej wspomnianej galarety, z kości wytrąca się fosfor. W efekcie wywar który otrzymamy, oprócz kolagenu będzie zawierał również duże ilości fosforu, który w przeciwieństwie do kolagenu jest bardzo dobrze przyswajalny. Dlatego podając psu galaretki z kurzych łapek, golonek czy innych kości, fundujemy mu bombę fosforu, która może zaburzyć stosunek wapnia do fosforu w organizmie psa.
Wzajemne proporcje między wapniem i fosforem są kluczowe dla utrzymania zdrowia naszych pupili. Ich zachwianie może prowadzić do łamliwości i kruchości kości, ich odwapnień, osteochondrozy, a nawet zaburzenia wzrostu u wciąż rosnących psów. Przy składaniu złamań u psów z zaburzeniami stosunku wapnia do fosforu śruby potrafią wchodzić w kość jak w masło.
Podając galarety i wywary z kości podajemy psu kolagen, który będzie skrajnie mało przyswajalny i całe mnóstwo fosforu, który przyswaja się znakomicie. Takimi galaretami wyrządzimy więcej szkody niż pożytku. Jeżeli chcemy suplementować kolagen, to decydujmy się na dedykowane preparaty z hydrolizowanym kolagenem typu 2, natomiast z wywarów kostnych należy całkowicie zrezygnować.
Umów się na wizytę
Julia Garstka